Kaukaz jest psem dużym i silnym . Dorosły , jeśli tylko przyjdzie mu na to ochota , z łatwością pokona największego nawet atletę .Zaś jego pewność siebie i niezależność sprawiają , że byle komu się nie podporządkuje , spora doza agresji , leżąca w charakterze każdego Kaukaza , wynika z użytkowości rasy - przez wieki używano Kaukazy do obrony stad przed drapieżnikami , co z kolei rozwinęło silny instynkt posiadania tak rzeczy , jak i terytorium . Wszystkie te cechy sprawiły , że Kaukaz okazał się idealnym stróżem np. fabryk i wielkich zakładów pracy . Takiego właśnie Kaukaza poznała oficjalna kynologia europejska . Niemcy , którzy pierwsi zainteresowali się rasą , wykreowali Kaukaza na jakieś monstrum , psiego Frankensteina , który rzekomo miał nie poddawać się żadnemu szkoleniu . Zwierzę to miało być niepospolicie agresywne , nawet dla własnego pana . Dla każdego , kto choć trochę interesował się zoopsychologią , te opowieści brzmiały nieprawdopodobnie , w najwyższym stopniu podejrzanie . Wiadomo w końcu , że nawet najbardziej dzikie zwierzęta dają się szkolić i nawiązują pozytywny kontakt z treserem . Wstyd powiedzieć , ale taki właśnie Kaukaz zyskał w kilku krajach zwłaszcza w Polsce , sporą popularność . Wielu właścicieli nie próbowało nawet z nim nawiązać kontaktu . Wręcz przeciwnie. Kupowano chętnie psy dorosłe , pakowano za stalowe kratki i ...prześcigano się w opowieściach , kto ma groźniejszego psa . Jednak z czasem Polska kynologia zaczęła się cywilizować . Zagraniczni sędziowie bezpardonowo wyrzucali psa z ringu , nie przejmując się tłumaczeniem , że taki pies musi być wzorcowo agresywny. Duże znaczenie miał też fakt, że szczenięta trafiały do zwykłych ludzi ,którzy nie słyszeli wiele o bzdurnych opowieściach ,tylko zwyczajnie zachwycali się ogromnym psem .
Jedna hodowczyni tej rasy na pytanie - co robić , by Kaukaz był normalnym , miłym psem ? odpowiada krótko - mądrze kochać. Taka właśnie postawa zaczyna przeważać u hodowców , właścicieli tej rasy .
Mądrze kochać drugiego człowieka , dziecko czy własnego psa , wcale nie jest łatwo. Miłość Ci wszystko wybaczy - przysłoni wady , wyolbrzymi zalety i każe pobłażać . Ze szczeniaka , któremu pobłażano robi się kilkumiesięczny młodociany chuligan , dla którego nie istnieją żadne autorytety .Dorosły staje się ponurym agresywnym zbójem . Jak temu zapobiec ? Wbrew powszechnemu przekonaniu przemoc w układaniu psów jest najgorsza możliwą metodą !!!!! Agresja budzi agresję i uczy konfrontacji fizycznej !
Najlepszą , jeśli nie jedyną metodą , jest konsekwentne , stanowcze , chodź łagodne egzekwowanie wszelkich zakazów i nakazów , wprowadzonych przez wszystkich członków rodziny od pierwszego dnia pobytu szczeniaka w domu . Dla wszystkich szczeniąt , a dla szczeniąt ras o sporym ładunku agresji w szczególności , niesłychanie jest ważna faza socjalizacji z człowiekiem i jego światem , a więc środowiskiem w którym przyjdzie mu żyć . Pomiędzy 6 a 12 tygodniem życia zmysły szczeniaka są szczególnie wyostrzone . Malec dosłownie chłonie świat , wtedy właśnie wytwarza się najsilniejsza więź z człowiekiem . Nie oznacza to wcale , że w późniejszym okresie pies nie będzie z nami nawiązywał kontaktu , ale będzie to bardziej utrudnione , będzie wymagało od nas poświęcenia większej ilości czasu .
Kaukazy są psami o silnie rozwiniętym instynkcie obronnym , który ujawnia się jak pies dorasta , dlatego nie ma żadnej potrzeby rozbudzania w nim nadmiernej agresji poprzez np. drażnienie lub wyrywanie przedmiotów . Taką niepozorną walkę człowiek wygra ze szczeniakiem , ale w miarę jak pies będzie nabierał sił , to on będzie górą . Co gorsza w głowie psa pojawi się myśl , że z właścicielem można walczyć i nawet wygrać .
Polecane ze wszech miar zabawy to , zabawy w których podkreślana jest dominująca rola człowieka . Nie wyrywamy psu z pyska kości , lecz w zamian proponujemy mu inny smakołyk , karmimy psa z ręki , tak aby w jego pamięci nasza dłoń kojarzyła się z dostatkiem i czymś prz |